Co zrobić, kiedy ułożyło się trudny egzamin, na którym studenci dostają średnio 72 punkty na 100 i skarżą się, że jest za trudny... bo dostają tylko 72 punkty na 100? Zakładamy oczywiście, że nie chcemy iść na łatwiznę i zrobić prostszego egzaminu.
Richard Thaler zmienił skalę – maksymalna ilość punktów tym razem wyniosła 137, a studenci dostawali przeciętnie 96 punktów. Nagle wszyscy byli zadowoleni! Zauważcie, że studenci uzyskali tak naprawdę gorszy wynik w zmienionym egzaminie – 70%. I gdzie tu racjonalność studentów?
Czy ludzie postępują zawsze racjonalnie przy dokonywaniu poważnego zakupu, oszczędzaniu lub decydowaniu czy wpłacić pieniądze na cele dobroczynne? Nie według Richarda Thalera, Laureata Nagrody Nobla w Dziedzinie Ekonomii.
Czemu tak się dzieje? Ponieważ modele ekonomiczne nie biorą pod uwagę „systematycznych zniekształceń” psychiki ludzkiej (systematic bias) jak niechęć do strat czy brak silnej woli. Jak mówi autor, ludzie w tradycyjnych modelach ekonomicznych (nazywa ich "ekonami") nie mają nigdy… kaca. O tym oraz o tym dlaczego promocje muszą być, opowiada bardzo strawnie napisana książka ZACHOWANIA NIEPOPRAWNE.
Na uwagę zwraca jego przyjaźń i innym Noblistą w dziedzinie ekonomii – Danielem Kahnemanen (który tak w ogóle jest psychologiem!)
Jeżeli chcecie, poznać poglądy Richarda Thalera w pigułce, to obejrzyjcie jego wywiad w Talks at Google
*Projekty dla niektórych z w/w firm były realizowane we współpracy z firmami Hoffmann Consulting oraz Hoffmann Doradztwo Szkolenia
